-
KOLEKCJA MINERAŁÓW MARCINA KACZMARCZYKA. Nowości 2019
Krótka migawka po kolekcji Marcina Kaczmarczyka, kolekcjonera z okolic Krakowa z którym szczególnie za czasów studenckich sporo działaliśmy w terenie. Całość mieści się w jednej podświetlanej gablocie i dwóch półkach. Nie jest to może największa z kolekcji, ale przez swoją kompozycję ma pewien urok. Ponad to, w znacznej większości poniższe okazy zostały zdobyte podczas wspólnych wypraw terenowych, więc tym bardziej posiadają swoją wartość. Musicie mi wybaczyć słabą jakość niektórych fotografii – sesja nie była zaplanowana i nie wszystko wyszło tak jak chciałem, ale na pewno za jakiś czas będę miał możliwość ponownego kontaktu z tymi okazami 🙂 Gablota z okazami Skamieniałości z dawnych kamieniołomów w Czatkowicach, zlep spiriferowy z Bukowej…
-
KOLEKCJA MINERAŁÓW PIOTRA ZAJĄCA. NOWOŚCI 2019 cz. 2
Planowałem napisać, że tym wpisem zrobimy sobie małą przerwę od relacji z Sudeckiego Festiwalu Minerałów, ale ciężko mówić o przerwie gdy minęło prawie trzy tygodnie od ostatniego wpisu. Trochę mi zeszło, ale tylko dlatego, że okazów jest dużo i nieco bardziej zaangażowałem się w przygotowanie zestawienia. Jedynie żałuję, że tym razem nie zamieściłem żadnych filmów, ale na pewno postaram się to nadrobić przy okazji części trzeciej 🙂 Tarnowicyt Poch.: Kop. Trzebionka, Trzebinia, Małopolskie, Polska Ten ląduje jako pierwszy do zestawienia. Mały ale wariat 🙂 Dla nieobeznanych w temacie, tarnowicyt to aragonit zawierający domieszki ołowiu (aragonit ołowionośny). Okaz z wymiany kolekcjonerskiej Kowelin Poch.: KGHM ZG Lubin, Dolnośląskie, Polska Taki zgład w…
-
MINERALOGICZNA DYSKOTEKA. Sudecki Festiwal Minerałów 2019
Mamy piątek więc pasuje urwać się na jakieś disco! Zapraszam na relację z najbardziej kolorowej wystawy jaka miała miejsce na Sudeckim Festiwalu Minerałów: Mineralogiczna dyskoteka!…można dostać oczopląsu 🙂 MINERALOGICZNA DYSKOTEKA Zgodnie z tym jak nazwano wystawę, miała ona jeden cel – zachwycić różnorodnością barw. Najbogatsze kolorystycznie okazy z kolekcji TG „Spirifer” i Mariusza Oleszczuka ułożono w ten sposób, by poszczególne okazy znaczącą różniły się kolorystyką i kontrastowały ze sobą. Gablota dosłownie krzyczała z daleko do zwiedzających. Pamiętacie wystawę „Latające klejnoty – minerały i owady” na zeszłorocznym SFM?…to jest podobny poziom. Pewnie za klika lat w większości uleci mi z pamięci jakie były wystawy w Lubaniu’18, ale tego połączenia motyli z…