Giełdy minerałów, imprezy i wydarzenia

KRAKÓW – MIĘDZYNARODOWA GIEŁDA BIŻUTERII I MINERAŁÓW UE (05-06.11.2016 r.)


MIĘDZYNARODOWA GIEŁDA BIŻUTERII I MINERAŁÓWMGBIM, Uniwersytet Ekonomiczny, Kraków
Relacja Piotra Zająca

Po długim, kilkumiesięcznym wyczekiwaniu nadszedł czas na najprawdopodobniej najlepszą krakowską giełdę, czyli na listopadową giełdę na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.
Jak zwykle wydarzenie odpowiednio zorganizowane, wielu wystawców, zróżnicowane okazy, wystawa oraz konkurs z okazem do wygrania. Spokojnie można przyjść, zatracić się na kilka godzin i niespodziewanie wydać wszystkie pieniądze.

Tym razem nagrodą konkursową był marokański Agat. W moim odczuciu nie był to jednak okaz zbytnio porywający. W stosunku do lat ubiegłych (porównajcie wcześniejsze nagrody) był to raczej jeden ze słabszych konkursów.


Podobnie rzecz się miała z wystawami. Przygotowano gabloty z marokańskimi agatami i amonitami. Okazy przyjemne ale jakoś nie robiły takiego wrażenia jak te eksponowane w poprzednich latach (chociażby okazy z Machowa – to było coś! (jeszcze czekają na opublikowanie na blogu)) .

Jak zawsze przygotowano również kącik dla najmłodszych. Jest to świetne rozwiązanie dla rodzica-kolekcjonera który zabrał swoją pociechę na giełdę.

Przejdźmy do tego co najbardziej interesujące czyli okazów które mogliśmy kupić.
Pod tym względem giełda bardzo trzymała poziom i pomimo sporej ilości biżuterii, wybór w minerałach był bardzo duży.


Chryzokola 
Poch.: Katanga, Demokratyczna Republika Konga, Zair

Chryzokola i malachit
Poch.: Katanga, Demokratyczna Republika Konga, Zair


„Słońce pirytowe” 
Poch.: Sparta, Randolph, Illinois, USA


Rosolit (grossular)
Poch.: Sierra de Cruces, Coahuila, Meksyk


Malachit
Poch.: Katanga, RPA


Malachit
Poch.: Katanga, RPA


Geoda kwarcowa
Poch.: Bu Craa, Laâyoune, Laâyoune-Boujdour-Sakia El Hamra, Maroko


Po lewej: Labradoryt, poch.: Norcross, Bokonaky, Maniry, Madagaskar
Po prawej: Rubin w zoisycie, poch.: Mundarara, Arusha, Tanzania


Labradoryt
Poch.: Norcross, Bokonaky, Maniry, Madagaskar


Rodochrozyt
Poch.: Wuzhou, Guangxi Zhuang, Chiny


Uwarowit
Poch.: Saranovskii, Gornozavodskii, Permskaya, Ural Środkowy, Rosja


Uwarowit
Poch.: Saranovskii, Gornozavodskii, Permskaya, Ural Środkowy, Rosja


Piryt
Poch.: Huanzala, Dos de Mayo, Huánuco, Peru


Krokoit
Poch.: Adelaide, Dundas, Zeehan, Tasmania, Australia


Rubin w zoisycie
Poch.: Mundarara, Arusha, Tanzania


Hemimorfit i Willemit
Poch.: M’fouati, Bouenza, Kongo-Brazzaville

Ametyst
Poch.: Las Vigas de Ramirez, Veracruz, Meksyk


Wanadynit
Poch.: ACF, Mibladen, Maroko

Szmaragd
Poch.: Izumrudnye Kopi, Malyshevo, Ural, Rosja


Piromorfit
Poch.: Kopalnia Gute Hoffnung, Bleibuir, Eifel, Niemcy


Cavansyt
Poch.: Wagholi, Maharashtra, Indie


Fluoryt
Poch.: Moscona, Solís, Villabona, Asturia, Hiszpania


Fluoryt
Poch.: Chiny


Creedyt
Poch.: Navidad, Abasolo, Rodeo, Durango, Meksyk


Gips
Poch.: Chodzież, Wielkopolskie, Polska


Gips, Botallackit, Atakamit, Paratakamit
Poch.: Kopalnia Rudna, Rudna, Dolnośląskie, Polska


Kalcyt
Poch.: Kopalnia Rudna, Rudna, Dolnośląskie, Polska


Kalcyt, stilbit
Poch.: B-14, Borów, Strzegom, Dolnośląskie, Polska


Botallackit, atakamit, paratakamit
Poch.: Lubin, Dolnośląskie, Polska

Piryt na albicie
Poch.: Kostrza, Strzegom, Dolnośląskie, Polska
Temu nie popuściłem i wrócił ze mną do domu 🙂 

Piryt
Poch.: Kostrza, Strzegom, Dolnośląskie, Polska
Mam wątpliwości co do lokalizacji tego okazu, aczkolwiek sprzedawca twierdził że okaz pochodzi z Kostrzy


Chalkopiryt, piryt, sfaleryt, kwarc
Poch.: Szyb Luiz, Radzimowice, Dolnośląskie, Polska


Stilbit
Poch.: Stanisław, Garby Izerskie, Dolnośląskie, Polska


Paragenezy minerałów strzegomskich


Arsenopiryt
Poch.: Szyb Luiz, Radzimowice, Dolnośląskie, Polska


Baryt, chalkozyn, malachit, fluoryt
Poch.: Stanisławów, Dolnośląskie, Polska


Mikroklin
Poch.: Strzegom, Dolnośląskie, Polska


Mikroklin
Poch.: Strzegom, Dolnośląskie, Polska


Apatyt (fluorapatyt)
Poch.: Cerro de Mercado Mine, Durango, Meksyk


Spessartyn
Poch.: Rzeka Umba, Arusha, Tanzania


Chiastolit (andaluzyt)
Poch.: Hunan, Chiny


Piryt
Poch.: Navajún, La Rioja, Hiszpania


Chalkopiryt
Poch.: Sweetwater Mine, Missouri, USA


Wanadynit
Poch.: Taouz, Er Rachidia, Meknès-Tafilalet, Maroko


Dwubarwny spodumen
Poch.: Konar, Afganistan


Jaspilit
Poch.: Krzywy Róg, Ukraina


Cerusyt
Poch.: Mibladen, Maroko


Dyskrazyt
Poch.: Bouismas Mine, Bou Azer, Maroko


Kalcyt


Staurolit
Poch.: Keivy Mountains, półwysep Kola, Rosja


Erytryn
Poch.: Bou Azer, Souss-Massa-Draâ, Maroko


Turmalin Schörl
Poch.: Erongo, Namibia


Magnetyt
Poch.: Potosi, Boliwia


Magnetyt
Poch.: Potosi, Boliwia


Galman
Poch.: Galmanowa Sztolnia, Czerna, Małopolskie, Polska


Blendy cynkowe
Poch.: Pomorzany, Olkusz, Małopolskie, Polska

Blenda cynkowa
Poch.: Pomorzany, Olkusz, Małopolskie, Polska


Krzemienie pasiaste
Poch.: Śródborze, Świętokrzyskie, Polska


Amonit perysphinctes (J3 Oxford)
Poch.: Podłęże, Małopolskie, Polska

Wavellit  / Waryscyt
Poch.: Wiśniówka, Świętokrzyskie, Polska


Wapienie osiarkowane z celestynami
Poch.: Machów, Tarnobrzeg, Podkarpackie, Polska


Lepidolit, rubelit
Poch.: Piława Górna, Dolnośląskie, Polska


Geody kwarcowe
Poch.: Bu Craa, Laâyoune, Laâyoune-Boujdour-Sakia El Hamra, Maroko


Podświetlona geoda ametystowa


Aragonit
Poch.: Dobšiná, Rožňava, Koszyce, Słowacja. Po prawej: Kwarc różowy z Miękini

Fluoryt
Poch.: Chiny

Wróćmy jeszcze do wspomnianej wcześniej wystawy:

Marokańskie agaty:

Marokańskie oraz polskie amonity, w większości pochodzące z Zalasu:

Na zakończenie bardzo męski okaz, czyli bezwstydny związek amonita z belemnitem:

Piotr Zając
realgarblog.com


5 komentarzy

  • Wojtek

    Ahoj ! Relacja jak zawsze world class level 😉 a „kamienie” prima sort 😉
    Swoją drogą, dobrze że nie pojechałem tym razem bo chyba bym tam majątek zostawił …
    Dla mnie top 1 ten malachit pomiędzy agatem i labradorytem 🙂
    Może ktoś pamięta cenę??
    Pozdro dla ekipy ! 😉

  • Tomek

    Standardowo relacja super. Sama giełda naprawdę bardzo dobra i okazy piękne, choć niektóre mi albo umknęły albo już nie było. Te wavellity mi się podobają. Miałem dokładnie takie samo odczucie co do nagrody konkursowej i w sumie wrzuciłem kupon bez większych emocji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *