WYSTAWA „MADAGASKAR – CUDA NATURY”. Listopad 2018
Uzupełniam relację z ostatniej giełdy na krakowskiej Chemobudowie przeglądem okazów które mogliśmy oglądać na wystawie. Do dyspozycji było kilka gablot z minerałami i skamieniałościami z Madagaskaru. Wystawa „Madagaskar – Cuda Natury” została przygotowana w podobnym stylu, co we wcześniejszych latach na UEku – przyjemnie zaprezentowana z okazami bardzo cieszącymi oko. Całość jak najbardziej pozytywna, chociaż z racji nowej lokalizacji można by się spodziewać czegoś z przytupem i w większej ilości. Cała relacja zmieściła się na kilkudziesięciu fotografiach, więc nie ma tego zbyt wiele, ale za to niektóre okazy robią duże wrażenie (szczególnie gablota z turmalinami). Wystawa została opracowana przez Polskie Towarzystwo Nauk o Ziemi, Oddział Warszawski.
Międzynarodowa Giełda i Wystawa Biżuterii i Minerałów w dniach 03-04.11.2018 r.;
Kraków, Centrum Targowe Chemobudowa, ul. Klimeckiego 14
Wystawa: „Madagaskar – cuda natury”
Labradoryt umieszczony przed wystawą
Zapraszam na fotorelację, poniżej natomiast opis ze strony organizatora:
„Wystawa specjalna: „Madagaskar – cuda natury” – Przyrodnicze, mineralogiczne i paleontologiczne bogactwo Madagaskaru jest dziedzictwem historii geologicznej wyspy. Po oderwaniu się od Afryki 100 milionów lat temu Madagaskar stał się małym „kontynentem” samotnie przemierzającym ocean Indyjski. Izolacja wyspy spowodowała, że fauna i flora przybrała szczególna formę, nieznaną z innych zakątków Ziemi. Baobaby, lemury, kameleony to najbardziej spektakularne przykłady. Na Madagaskarze możemy znaleźć również wymarłe formy, takie jak amonity czy dinozaury. Centralna część wyspy zbudowana jest ze skał magmowych i metamorficznych, bogatych w kamie szlachetne. Szafiry, rubiny, kolorowe turmaliny, akwamaryny ale też pospolite kwarce przyciągają uwagę unikalnymi barwami i kształtami.„
Celem oglądania fotografii z galerii w pełnej rozdzielczości, proponuję prawym przyciskiem myszy „otwórz link w nowym oknie”.
Gablota frontowa. Turmaliny, topazy, granaty, spodumen itd… – bogactwo kolorów uderzało już z daleka. Piękne zbiory:
Następnie były ogromne kwarce z Itremo:
Kolejna gablota to skamieniałości – głównie ryby w konkrecjach ilastych
i skrzemionkowane drzewa:
Jaspisy orbikularne i agaty z Marovato:
Dosyć pokaźny cmentarzyk amonitów 🙂 :
Ostatnia gablota to w większości czarne turmalny (szörl) i beryle. Wszystko oczywiście o słusznej wielkości:
Piotr Zając
realgarblog.com