Giełdy minerałów, imprezy i wydarzenia

KRAKÓW – 55 GIEŁDA MINERAŁÓW, SKAMIENIAŁOŚCI I WYROBÓW JUBILERSKICH AGH (03-04.12.2016 r.)


Zbliża się czas Świąt Bożego narodzenia. W telewizji i radiu szaleją świąteczne reklamy, za oknem topnieje śnieg więc trzeba się szykować do zakupów na AGHowskiej „przed mikołajkowej” giełdzie. Początek grudnia to dobry czas na uzupełnianie kolekcji, szkoda tylko że wielu z nas spłukało się już zupełnie na UEku i innych giełdach w Kraju które były w międzyczasie.
Relacja Piotra Zająca

Przejdźmy jednak do rzeczy – na AGHu jest dobra giełda i można dostać fajne okazy. Jest wielu stałych wystawców z którymi możemy robić interesy, a stosunek biżuterii do minerałów nie jest rażący. Niestety coraz częściej ceny sprzedawanych okazów są podawane w € a nie w złotówkach, co z pewnością jest bardziej korzystne dla sprzedawców a już mniej dla kupujących. Giełda po za tym znacznie się skurczyła i teraz ogranicza się już wyłącznie do parteru w głównym budynku A-0.


Tym razem fotorelacja będzie skromniejsza niż zwykle. Na miejscu dopadł mnie kryzys baterii, ale na szczęście pomoc zjawiła się na czas. Wiele dobrych okazów nie zostało jednak sfotografowanych.



Alumogel
Poch.: Modrá štola, Zlaté Hory, Olomouc, Morawy, Czechy

Krokoit
Poch.: Adelaide, Dundas, Zeehan, Tasmania, Australia


Halotrychit
Poch.: Baia Sprie, Maramury, Rumunia

Diopsyd
Poch.: Merelani, Lelatema, Simanjiro, Manyara, Tanzania


Ametysty
Poch.: Artigas, Urugwaj

Agaty ogniste
Poch.: Aguascalientes, Meksyk


Pseudojaspisy
Poch.: Trójgarb, Wałbrzych, Dolnośląskie, Polska


Septaria
Poch.: Nowy Kościół, Dolnośląskie, Polska


Geody kwarcowe
Poch.: Bu Craa, Laâyoune, Laâyoune-Boujdour-Sakia El Hamra, Maroko

Okenit i Gyrolit…okaz z którym zaprzyjaźniłem się na dłużej 🙂
Poch.: Malad, Ward 38, Mumbai, Maharashtra, Indie


Piromorfit, Aragonit, Piryt, Szatukit…wszystko czego dusza zapragnie


Astrofyllit
Poch.: Eveslogchorr, Chibiny, półwysep Kola, Rosja

Stoisko ze skamieniałościami (co jest widokiem coraz rzadszym)


Trochę hiszpańskich pirytów, labradorytów z Madagaskaru
i Wanadynitu na barycie z Maroka


Geody kwarcowe napylane magnetytem 
Ładne ale niestety dla mnie bezwartościowe. 


A tutaj coś dla prawdziwych geologów magików. Aplikuje się przed wyjściem w teren….

Piotr Zając, Grzegorz Słowik i Tomasz Zyguła
realgarblog.com

 


Jeden komentarz

  • Tomek

    Giełda w porządku, relacja fajna 🙂 Ta giełda przypomniała mi, że dawniej bywało też sporo muszli, więcej skamieniałości i… kadzidła. Tak, to zdecydowanie dodawało zapachu mineralogicznym łowom. Tym razem jeśli dobrze widziałem były nawet wyroby skórzane. To już bardziej produkt bazarowy, ale miejsca było dość by pomieścić wszystkich. Bardzo by mi odpowiadało, gdyby wróciły czasy kiedy giełdy były piętrowe. Mimo wszystko atmosfera bardzo sympatyczna 🙂
    p.s. jedną z fajniejszych rzeczy na giełdzie była większa ilość naszych rodzimych minerałów. Może nie było jakichś spektakularnych okazów (przynajmniej jak ja byłem), ale było przyzwoicie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *