sanok minerały
Wyprawy

SANOK. W poszukiwaniu rud manganu


Korzystając w lutym z pięknej wiosennej pogody wybrałem się z grupą przyjaciół do Sanoka. W planie miał to być wypad stricte wypoczynkowy i nie było mowy o żadnych sprawach geologicznych. Za fliszem karpackim specjalnie nie przepadam, dlatego też tym razem wyjątkowo nie zamierzałem używać młotka w terenie. W dzień wyjazdu skusiłem się jednak do wpisania w wyszukiwarce hasła o budowie geologicznej okolic Sanoka…

San. Widok z dziedzińca Zamku królewskiego w Sanoku

Szybko natrafiłem na ciekawy tekst dotyczący sanockiej góry Glinica:

Przez górę Glinice ciągnie się antyklina eoceńska. W okresie międzywojennym cały ten teren przebadany został w celu poszukiwań złóż roponośnych. Na górze Glinica przy przysiółku Sanoka zwanym Kiczera, widoczne są liczne warstwy wychodzącej na powierzchnię rudy manganowej. W okresie do 1939 prowadzano tu systematyczne badania nad tym minerałem. Po północnej stronie widoczne wychodnie skalne kamieniołomu Trepczy.” Kolejno dokopałem się do artykułu Czesława Kuźniara „Rudy manganowe w Trepczy i Glinicach pod Sanokiem” (1932), w którym szczegółowo scharakteryzowano sanockie rudy manganu: „W łupkach ilastych, zabarwionych przeważnie na zielono, które występują w spągu kompleksu łupków menilitowych i ponad łupkami czerwonemi eoceńskiemi, występują na wychodniach warstw dość pospolicie bryły złożone głównie z psylomelanu. Niekiedy bryły te są wewnątrz puste i wówczas w ich wnętrzu można stwierdzić niewielkie ilości substancyj ilastych zabarwionych limonitem na kolor ochry. Roboty poszukiwawcze pozwoliły stwierdzić, że w głębszych partjach łupków zielonych zdarzają się bryły, które na powierzchni mają koronę złożoną głównie z psylomelanu. Wewnętrzna część tych brył składa się z jasno-szarej drobnoziarnistej masy, złożonej głównie z węglanu manganu (rodochrozytu), węglanu żelaza (syderytu) oraz z substacyj ilastych.

Podobny opis odnalazłem również w „Minerały polskich Karpat” I. Gucwy i A. Pelczar. Przy tak zachęcających informacjach zdałem sobie jednak sprawę, że odnalezienie wspomnianych wychodni skalnych może nie być takie proste. Sama budowa geologiczna okolic Sanoka wydaje się być zróżnicowana, a obszar ten wykazuje znaczne osobliwości będące wynikiem kontaktu trzech jednostek tektonicznych: śląskiej, podśląskiej i karpat.

Mapa geologiczna Sanoka i okolic (według baza.pgi.gov.pl – zmienione)

1-Piaski, żwiry, mady rzeczne, oraz torfy i namuły (Q2); 2-Piaski, żwiry i mułki rzeczne (Q1Ś); 3-Piaski, żwiry i mułki rzeczne (Q1B); 4-Koluwia osuwiskowe (Q); 5-Lessy piaszczyste i pyły lessopodobne (Q); 6-Piaskowce, łupki, iłowce i rogowce (E3); 7-Piaskowce, iłowce, margle i zlepieńce (K2); 8-Iłowce, mułowce lokalnie z czertami, piaskowce, zlepieńce i margle (K1).

Wiedząc, że nie będę miał czasu na dłuższe przebywanie w terenie sprawdziłem mapy w Centralnej Bazie Danych Geologicznych, oraz Geoportalu, oznaczając trzy warte sprawdzenia miejsca: Odsłonięcie formacji fliszowej nad Sanem (1), Dawny kamieniołom piaskowców w Trepczy (2), oraz wydające się być najbardziej perspektywiczne miejsce na górze Glinica (3).

Mapa topograficzna obszaru Sanoka (geoportal.gov.pl – zmienione)

ODSŁONIĘCIE FORMACJI FLISZOWEJ NAD SANEM (1)

Odkrywka ta znana mi była już wcześniej dlatego też jedynie rzuciłem na nią okiem idąc w stronę kamieniołomu. Znajdując się w niewielkiej odległości od centrum miasta, oraz w bezpośrednim sąsiedztwie Skansenu Budownictwa Ludowego jest ona częstym celem wycieczek i ważnym obiektem geoturystycznym miasta Sanoka. Charakterystyczna ściana skalna o wysokości 6 m i długości 20 m powstała w wyniku erozji bocznej Sanu, wcinającego się w cypel morfologiczny Białej Góry (pasmo Gór Słonnych).

W odsłonięciu widoczne są szare i szaro beżowe piaskowce z cienkimi wkładkami szarych łupków ilastych. Jest to piaskowcowo-ilasta sekwencja fliszowa należącą do trzeciorzędowych, oligoceńskich warstw krośnieńskich. Utwory tego typu należą do tzw. turbidów, czyli osadów prądów zawiesinowych spływających po skłonie kontynentalnym do fliszowego basenu karpackiego. Cechy litologiczno-strukturalne tych utworów świadczące o ich turbidytowej genezie stanowią również o wysokich walorach dydaktyczno-naukowych opisywanej odkrywki. Wśród tych cech można wymienić dobrze widoczne struktury sedymentacyjne takie jak płaska laminacja równoległa, uziarnienie frakcjonalne czy pogrązy występujące w spągach ławic piaskowców.

DAWNY KAMIENIOŁOM PIASKOWCÓW W TREPCZY (2)

Kamieniołom piaskowców zlokalizowany jest około 1,5 km na północny-zachód od omawianego wcześniej odsłonięcia. Góruje on nad pobliskimi zabudowaniami, dlatego też ciężko go nie zauważyć idąc od strony centrum Sanoka. Podobnie jak we wcześniej omawianej odkrywce występują tu piaskowce warstw krośnieńskich, których eksploatacja w kamieniołomie odbywała się w pierwszej połowie XX w (w czasie okupacji niemieckiej). Są to skały grubo bądź średnioziarniste, silnie wapniste o dużej zawartości muskowitu. Ze względu na wysokie parametry fizyko-chemiczne znajdowały one zastosowanie w budownictwie oraz produkcji betonu.

GLINICA (3)

Z kamieniołomu udałem się w kierunku góry Glinica. Punkt trzeci osiągnąłem wchodząc na górę od strony południowej (około 5 km od kamieniołomu). W kilku miejscach odsłaniały się duże bloki piaskowców krośnieńskich, a w pobliżu wierzchołka widoczne były lekko podcięte skarpy. Dla mnie najciekawszy okazał się jednak materiał luźno tkwiący w podłożu, a mianowicie silnie skrzemionkowane skały z licznymi spękaniami, często wypełnionymi kwarcem i kalcytem. Wśród nich zdarzały się również szczotki kalcytowe na których narastały drobne, intensywnie połyskujące kryształy kwarcu. Kilkukrotnie natrafiłem także na pięknie wykształcone monokryształy kalcytu w brunatnych, rozetowych kalcytach.

Opisywanych w literaturze brył psylomelanu nie odnalazłem. Poświęciłem jeszcze godzinę na poszukiwanie w dalszych partiach Glinicy, które niestety okazały się bezowocne. Okolice wierzchołka są do tego stopnia zarośnięte przez krzewy, że nie było możliwości poruszania się bez odpowiedniego przygotowania.

sanok minerałysanok minerałysanok minerały

sanok minerały

Znalezione okazy kalcytu i kwarcu:

Wracając do Krakowa zdałem sobie sprawę, że czuję pewien niedosyt. Co prawda trafiłem na kryształy kalcytu które umieściłem w mojej kolekcji, ale miejsce występowania rud manganowych wciąż pozostaje zagadką. W życiu często tak bywa, ze dostajemy coś innego niż byśmy się spodziewali. Tak też było i tym razem. Być może trzeba będzie zdobyć Glinicę od przeciwnej strony kierując się ulicą Kiczury (zwłaszcza, że w literaturze wspomniano: „Na górze Glinica przy przysiółku Sanoka zwanym Kiczera…”). Powoli planuję kolejny wyjazd do Sanoka, tym bardziej, że już teraz wiem jak wyglądają szukane przeze mnie rudy manganowe! (Fotografia poniżej)

sanok minerałysanok minerałyWarstwy hieroglifowe górne – warstwa z nagromadzeniem konkrecji manganowych.
Fotografia zaczerpnięta z: M. Niziołek, J. Zamojcin „Mapa geologiczna fałdu Strachociny. Nowe dane na starej mapie. Część II – Wyniki badań kartograficznych w rejonie fałdu Strachociny”. Nafta-Gaz, 999-1011.

Piotr Zając
realgarblog.com


Fraza kluczowa: Sanok minerały – Glinica | Sanok minerały – rudy manganu


2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *