-
HAŁDA SZARLOTA. „Śląski wulkan” minerałów
Tak mógłby wyglądać opis w jednej z tolkienowskich powieści, ale w rzeczywistości nie ma w nim zupełnie nic z bajek. Ta góra, a dokładniej hałda nazywa się Szarlota, a skarbami są liczne minerały, które interesują kolekcjonerów. Tegoroczne wejście na hałdę było dla nas już drugim spotkaniem z tą najwyższą hałdą w Europie, lecz tym razem naszym celem nie był piryt czy skamieniałości, które znajdywaliśmy u podnóża zwałowiska. Za cel obraliśmy szczyt, gdzie występuje bogata mineralizacja wtórna – produkt działalności procesów ekshalacyjnych uruchomionych przez pożary węgla. Tekst Wojciecha Siernego i Piotra Zająca Widok na hałdę Szarlota z hałd radlińskich. 2014 rok KWK Rydułtowy. Panorama z Szarloty. 2020 rok Początki Szarloty. Charlottegrube…