STRZEGOM – Eldorado kolekcjonera minerałów
Nie ma wątpliwości, że o Strzegomiu słyszał każdy polski kolekcjoner minerałów.
Śmiało można powiedzieć, że nawet niektórzy z nas czują już pewien przesyt tymi lokalizacjami – minerały dostępne są w większej czy mniejszej ilości na każdej giełdzie, w każdym muzeum geologicznym i również każdy kolekcjoner posiada chociażby kilka strzegomskich okazów. Wszystko za sprawą masywu granitowego Strzegom-Sobótka, który dostarcza jednych z najbardziej cenionych stanowisk mineralogicznych w Kraju. Można rzec: polskie mineralogiczne Eldorado. Rozmawiając z zagranicznymi kolekcjonerami zaraz po krzemieniu pasiastym czy bursztynie, z całą pewnością musi paść hasło Strzegom. W ten sposób powstaje proste kolekcjonerskie równanie: Strzegom + granit + pegmatyt = minerały.
Z resztą, kto nie kojarzy tych wspaniałych niebieskich fluorytów strzegomskich z kolekcji TG Spirifer…
Fluoryt strzegomski (kam. Grabina I w kol. TG Spirifer. Fot. J. Scovil)
na ulotce LLA 2014
Strzegom to dziś kilkadziesiąt kamieniołomów w których pozyskuje się granit na płyty chodnikowe, krawężniki, parapety, kruszywa, kostkę brukową, kamień okładzinowy itd. Wielki ośrodek polskiego granitu; zakłady kamieniarskie są obecne dosłownie na każdym rogu.
Płytki z granitu strzegomskiego w krakowskim Ogrodzie Doświadczeń
Granit masywu Strzegom-Sobótka związany jest z orogenezą waryscyjską (hercyńską) a jego wiek datowany jest na pogranicze późnego karbonu i wczesnego permu (około 270-280 mln. lat*). Skały te występują na powierzchni lub pod pokrywą osadów trzeciorzędowych w formie wielkiego batolitu typu intruzywnego (Rajchel 2004 (fide Borkowska 1959)).
W obrębie tej intruzji występuje kilka odmian granitu z których dominujący jest granit hornblendowo-biotytowy zbudowany głównie z mikroklinu i w mniejszych ilościach oligoklazu, kwarcu, biotytu i hornblendy.
Uproszczona mapa geologiczna masywu granitoidowego
Strzegom-Sobótka (Janeczek 1985 (fide Majerowicz 1972)).
1-granitoidy w podłożu pod utworami trzecio- i czwartorzędowymi; 2-granit biotytowy;
3-dwumikowe leukogranity; 4-biotytowy granodioryt; 5-gnejsy bloku sowiogórskiego;
6-metagabro Ślęży i amfibolity; 7-bazalty; 8-metagabro w podłożu; 9-serpentynity;
10-przypuszczalne lub stwierdzone uskoki; K/2-lokalizacja otworu wiertniczego
Z perspektywy kolekcjonera to jednak nie granit wzbudza największe zainteresowanie, tylko to co możemy w nim znaleźć – gniazda pegmatytowe zawierające paragenezy wielu, często wspaniale wykształconych minerałów. Poczynając od gigantycznych kwarców (dymne, moriony), po przez idealnie wykształcone skalenie (mikroklin, albit), fluoryty (chyba można się odważyć i powiedzieć, że najlepszej jakości w Kraju), kończąc na licznie występujących rzadkich minerałach takich jak bavenit, chabazyt, beryl, aksynit, stilbit itd.
Na największą uwagę zasługują przede wszystkim kawerny/pustki wypełnione przez tzw. „ogródki skalne” czyli barwne paragenezy minerałów występujących w pegmatytach.
Paragenezy mikroklinu, epidotu, stilbitu i kwarcu w granicie strzegomskim
Będąc w Strzegomiu mieliśmy okazję odwiedzić
ZG „ŻÓŁKIEWKA-WIATRAK” EURO-GRANIT Sp. z o. o.
Kamieniołom zlokalizowany jest na zachód od zabudowań Strzegomia pomiędzy
ul. Wydobywczą i Kopalnianą.
Pozyskiwany tutaj materiał skalny przeznaczony jest na kruszywo łamane oraz budowlane elementy foremne. Urobek wyciągany jest za pomocą żurawi masztowych ustawionych przy wyrobisku. Aktualnie przy eksploatacji zatrudnionych jest około dziesięciu osób.
Pegmatyt strzegomski
Poszukując minerałów musimy skupić się na wcześniej wspomnianych pegmatytach. Zgodnie z definicją Davida Landona, amerykańskiego petrologa i mineraloga:
Na omawianym obszarze dominującym typem występującym w granitach hornblenowo-biotytowych są pegmatyty miarolityczne i komorowe (rzadziej spotykane są pegmatyty żyłowe). Charakteryzują się one obecnością kawern/pustek koncentrycznie otoczonych strefami pegmatytowymi (Janeczek 1985). Krystalizacja poszczególnych składników mineralnych w pegmatytach miarolitycznych odbywała się etapowo.
Początkowo krystalizowały mikroklin, albit i kwarc.
Następnie w niektórych kawernach dochodziło do zbrekcjowania skalenia i kwarcu oraz regeneracji poszczególnych fragmentów mineralnych.
W ostatnim etapie, na minerałach starszych doszło do krystalizacji fluorytu, epidotu, zeolitów, chlorytów i kalcytu (Praszkier 2008).
Wielkość ciał pegmatytowych jest zróżnicowana, tak samo jak różne są rozmiary kawern w nich występujących. Najlepszych okazów można się spodziewać w mniejszych pustkach o wielkości do około 50 cm. Większe kawerny z reguły podlegają intensywniejszej erozji co powodują wody meteoryczne migrujące w obrębie spękań ciosowych w granitach.
Jak znaleźć, a nie stracić…
Wydawać by się mogło, że pozyskiwanie okazów z pegmatytu strzegomskiego będzie należało do zadań wyjątkowo lekkich i przyjemnych. Przy takiej różnorodności minerałów nie powinniśmy mieć większego problemu ze znalezieniem okazów nadających się do kolekcji. Niestety nic bardziej mylnego.
O ile nie zadowala nas to co wyszukamy w rumoszu skalnym bądź okazy nie leżą odłożone przez pracowników, to bez odpowiedniego przygotowania i sprzętu nie mamy co liczyć na materiał o większej wartości. Najczęściej to co nas interesuje znajduje się w dużych blokach granitowych z których wyeksploatowanie minerałów przy użyciu standardowego lekkiego wyposażenia terenowego jest zadaniem wprost karkołomnym. Zwykłym majzlem i młotkiem jeżeli nie uszkodzimy sobie okazu to najpewniej na tyle się zmęczymy by po niedługim czasie zrezygnować z dalszej pracy. Można się jednak na taką ewentualność przygotować. Pozyskanie całego zespołu kryształów możliwe jest przy użyciu szlifierki kątowej – najpierw „obrysowujemy” ściany okazu (na przykład w formie kostki) i kolejno odbijamy jego ściany przy użyciu przecinaka i młotka. Również w przypadku mniejszych brył skalnych (takich dających się udźwignąć) możemy je obrobić chociażby za pomocą łupiarki. Oczywiście wiąże się to z pomocą ze strony pracowników zakładu.
Pegmatyty w granitach strzegomskich:
Pegmatyty miarolityczne (druzowe) z okolic Strzegomia.
A-Żółkiewka (Janeczek 1985)
Ap-strefa aplitowa; Gi-strefa przerostów pismowych i granofirowych; Qu-kwarc;
Bio-biotyt; Ch-chloryty; Epi-epidot; Stil-stilbit; Sy-syderyt; F-fluoryt; Mi-mikroklin
Druza wypełniona chlorytami, kwarcem i drobnymi kryształami fluorytu
Paragenezy mikroklinu, epidotu, stilbitu-Ca i kwarcu w granicie strzegomskim
Paragenezy mikroklinu, stilbitu-Ca i kwarcu w granicie strzegomskim
Kryształy kwarcu narastające na mikroklinie
Epidot, biotyt, mikroklin i kwarc
Znalezione na miejscu kryształy fluorytu:
Marcin z literaturą przedmiotu 🙂
Pakowanie okazów może sprawiać dużą przyjemność, szczególnie, gdy zawijamy
okaz w twarz celebryty. Przecież gwiazdy lubią błyskotki.
Poniżej dorzucam niektóre z naszych okazów celem pełniejszego przybliżenia minerałów masywu Strzegom-Sobótka (opis po kliknięciu na miniaturkę):
Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć, że Strzegom powinno się rozpatrywać nie tylko pod kątem ciekawych stanowisk mineralogicznych i możliwości pozyskania okazów do kolekcji, ale również i przede wszystkim jako miejsca eksploatacji jednego z naszych najcenniejszych surowców skalnych, czyli granitu. Druzy pegmatytowe o ile są bogatym źródłem jednych z najlepszych okazów mineralogicznych w Polsce, to nie stanowią żadnego znaczenia gospodarczego dla naszego Kraju.
Możemy nie zdawać sobie sprawy jak wiele elementów z naszego otoczenia wykonane jest z tej strzegomskiej skały; krawężniki, płytki chodnikowe, schody, nagrobki, rzeźby, murki itd. Dzięki wieloletniej eksploatacji możliwe stało się znaczne wpisanie tego materiału skalnego w krajobraz naszych miast. Z granitu strzegomskiego wykonanych jest również wiele zabytków naszej kultury, m.in. Kolumna Zygmunta III Wazy na Starym Mieście w Warszawie (trzon), Pomnik Obrońców Wybrzeża w Gdańsku na Westerplatte, Pomnik Lotnika w Warszawie i wiele innych.
Zdecydowanie granit strzegomski bardzo wiele wnosi do naszego otoczenia – warto o tym pamiętać i móc to zauważać.
*270-280 mln lat to wiek większości granitów masywu Strzegom-Sobótka.
Rzadsza odmiana granitu, dwułyszczykowa datowana jest na 325-330 mln lat (Puziewicz & Oberc-Dziedzic 1995)
Piotr Zając
realgarblog.com
Poznaj pozostałe wpisy na blogu REALGAR:
▪ KOPALNIA W POSĄDZY – Zapomniane dziedzictwo siarkowe
▪ PERŁY JANINY czyli o wyjątkowej kolekcji Pawła Siudy i libiąskich Skittlesach
▪ REGULICE – co wulkanizm ma do ametystów i agatów?
▪ INKLUZJE czyli o tym co w krysztale zamknięte
▪ RUDNO – O melafirach, heulandycie i agatach
▪ ODRA – Katastrofa ekologiczna, a wody kopalniane
Fraza kluczowa: Pegmatyt – Masyw Strzegom-Sobótka | Pegmatyt – głębinowa skała magmowa | Pegmatyt – naturalne laboratorium procesów magmowych
8 komentarzy
Tomek
Jak zwykle dobry wpis 🙂 i piękne fluoryty. Pozdrawiam
Pieczar
Bardzo dziękuję 🙂
Monika
Wspaniale okazy! Ah! jak zazdroszcze!!!!
Wojtek
Witam ! Jak zwykle relacja pierwszej klasy 🙂 Pulizera, Piotrze za Twoje wpisy bym Ci dał 😀
I pytanie z innej beczki. Jak z wejściem do łomu ?
Pieczar
Ok Wojtku to tak się umawiamy – jeśli kiedykolwiek będzie to od Ciebie zależało to nagroda leci do mnie 🙂
A na poważnie – z wejściem jest tak, że mieliśmy pozwolenie. Kamieniołomu pilnuje stróż z wielkim bernardynem który szybko leci się „przywitać”.
Topaz miodowy 12
Jak zdobyć pozwolenie?!
Pieczar
Zapraszam na priva
Pingback: