WARSAW MINERAL EXPO. Marzec 2017
Wraz z nowym rokiem miałem postanowienie: tym razem wreszcie uda mi się zagościć na warszawskiej giełdzie Warsaw Mineral Expo. W ubiegłych latach bywałem co prawda w Lwówku, Gliwicach czy Sosnowcu, jednak to właśnie o Warszawie słyszałem najwięcej pozytywnych opinii. Udało się spełnić postanowienie i rzeczywiście, była to zacna impreza; warto było choć raz się wybrać do Stolicy w celach kolekcjonerskich. Zapraszam na relację.
Transport z Krakowa do Warszawy nie stanowił dla nas większego problemu (zupełnie inaczej niż powrót). Co prawda zwyczajnie mogliśmy wsiąść w samochód i ruszyć na Stolicę ale przejazd Polskim Busem okazał się znacznie tańszy i mniej męczący (chociaż niekoniecznie wygodniejszy i szybszy). Jest to dobra alternatywa dla tych co siedzą za kółkiem cały tydzień i dla odmiany ktoś inny może ich powozić. W każdym razie po kilku godzinach jazdy oraz krótkiej podróży metrem postawiliśmy pierwsze kroki przed Pałacem Kultury i Nauki, gdzie czekały na nas przygotowane wejściówki (za co bardzo dziękujemy 🙂 )
Warsaw Mineral Expo 2017
Wydarzenie określane jest największą w Polsce giełdą biżuterii i minerałów. Odbywa się ona we wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki, a tegoroczna wiosenna edycja miała miejsce w dniach 4 – 5 marca 2017 roku. Sama giełda to wielkie wydarzenie. Wystarczy rzucić okiem na plan zamieszczony powyżej by nie mieć wątpliwości że trafiło się na odpowiednią imprezę. Na cele handlowe zagospodarowano na parterze kilka dużych sal połączonych ze sobą korytarzami. Dodatkowo również do dyspozycji był kącik dla najmłodszych – GEOLANDIA oraz kawiarnia dla strudzonych kolekcjonerów. Będąc pierwszy raz na giełdzie w PKiN bardzo łatwo stracić orientację, osobiście chwilami nie miałem pewności czy już byłem wcześniej na danej sali czy jestem tu pierwszy raz. I tak do wyboru były sale: turmalinowa, bursztynowa, szafirowa, rubinowa itd. Oczywiście nie należy się spodziewać, że na giełdzie natrafimy tylko na minerały – w sali rubinowej nie znajdziemy wyłącznie rubinów czy w ametystowej ametystów. Prócz sali szafirowej gdzie rzeczywiście były stoiska tylko z minerałami i skamieniałościami, na giełdzie dominowała biżuteria.
Wydawać by się mogło że przy tak dużej ilości sal i korytarzy nie będzie problemu z przeciskaniem się pomiędzy stołami. Niestety, ten kto wymyślił ułożenie stoisk w niektórych pomieszczeniach nie miał chyba za grosz wyobraźni – niektóre sale szczególnie te z biżuterią były dosłownie zaczopowane. W momentach szczytu trzeba się było niemiłosiernie przepychać…i miej tu np. taki Halotrychit w rękach.
Elementem charakterystycznym dla MGMiB są konkursy. W Warszawie można było wygrać biżuterię która jak na mój gust nie zachwycała specjalnie. Przyznaję jednak, że nie czuję takich klimatów i być może są osoby wzdychające do tych błyskotek. Przecież podobno piękno kryje się w oku patrzącego.
Na szafirowej spędziliśmy najwięcej czasu. Okazy wspaniałe, można było stracić niejedną pensję. Dobrze że wracaliśmy autobusem i nie mogłem zbyt dużo zabrać, inaczej straciłbym wszystkie pieniądze.
Trochę fotografii co ciekawszych okazów poniżej.
Stoisko z kośćmi, zębami, skrzemionkowanym drzewem, skamieniałościami itp.:
Mioceńska fauna Korytnicy
Piryt
Poprawcie mnie jeśli się mylę ale wydaje mi się że Bułgaria
Krzemienie pasiaste
Poch.: Śródborze, Świętokrzyskie, Polska
Pokazy sztuki jubilerskiej. Ciekawie przygotowane, przyciągały sporą widownię:
Marokańskie geody kwarcowe oraz kwarce napylane magnetytem i czym tam się jeszcze da, byle błyszczało. Handlarze prześcigają się w nazewnictwie tych tworów…aura kwarc, aura aqua, tytanium aura…itd. Towar schodzi jak świeże bułeczki, dzieciaki prawie zabijają się o te błyskotki. Coraz więcej tego na giełdach, wielu kupujących ale chyba nie o to chodzi w kolekcjonowaniu minerałów:
Piotr Zając
realgarblog.com
Poznaj nasze relacje na blogu REALGAR z krakowskiej giełdy w Hali Czyżyny w roku 2023:
Wrześniowa Giełda w roku 2023
Udało się w pełni wykorzystać ten giełdowy, wrześniowy weekend, począwszy od piątku, gdy rozłożyliśmy wystawę i nasze stoisko, przez sobotę i niedzielę prowadząc warsztaty, stoisko do identyfikacji minerałów… ← Czytaj więcej
Marcowa Giełda w roku 2023
Bez oceniania, ale za to z ciekawymi fotografiami okazów z giełdy, oraz sylwetkami niektórych uczestników imprezy. Nasze stoisko na razie celowo pomijam – plan zakłada, że już niebawem je oglądniecie… ← Czytaj więcej
#targiminerałówwarszawa #targibiżuteriiwarszawa #warsawmineralexpo #pkintargi
Fraza kluczowa: Warsaw Mineral Expo 2017 – giełda minerałów warszawa | Warsaw Mineral Expo 2017 – targi biżuterii warszawa
3 komentarze
konrad
piryty troche słowackie z Mutnika przypominają
Jerzy B
Fluoroapatyt z Madagaskaru jest lekko radioaktywny – prawdopodobnie zawiera tor
Pieczar
OK. Mamy natomiast problem z określeniem lokalizacji – kogo nie spytamy nie potrafi udzielić odpowiedzi. Nawet na mindat nie ma konkretnego info