BARBARA I EUGENIUSZ PAWLIK – Z wizytą u kolekcjonerów
Pierwszy weekend maja zaowocował w kolejny wyjazd terenowy. Tym razem celem wyjazdu były Sudety Wschodnie oraz Rychlebské Hory w Czechach. Kilka zdjęć pojawiło się na naszej stronie FB i były to głównie ujęcia samych stanowisk, jednak z pewnością pojawią się jeszcze fotografie samych okazów, które udało się zebrać. Najpierw jednak, chciałem Wam wspomnieć o przemiłej wizycie u państwa Barbary i Eugeniusza Pawlik z Nysy, znanych pasjonatów i kolekcjonerów minerałów, których miałem przyjemność odwiedzić w drodze na Dolny Śląsk.
Relacja Grzegorza Słowika
Jak zapewne większość z Was, państwa Pawlików znałem głównie z grup facebookowych poświęconych kolekcjonowaniu minerałów i jakoś tak się złożyło, że wcześniej nie było okazji by poznać się osobiście. Dokładnie 1 kwietnia, w zasadzie na wszystkich tych grupach pojawiło się ogłoszenie państwa Pawlików o wyprzedaży swojej kolekcji. Oczywiście z racji specyficznej daty spora część kolekcjonerów odebrała te ogłoszenia jako swoisty żart i nie mogła w to uwierzyć, co można oczywiście zrozumieć, przecież jest to owoc długich lat pasji, wielu godzin w terenie i na giełdach, kontaktów z innymi kolekcjonerami i niezapomnianych chwil. Każda kolekcja, nie tylko minerałów, stanowi jakby część swojego właściciela, która go wyraża i z której ciężko zrezygnować.
Kalcyt
Poch.: Kam. marmurów w Sławniowicach, Głuchołazy, Dolnośląskie, Polska
Niemniej informacja ta została oficjalnie potwierdzona, a jeśli chcecie poznać powody takiej decyzji, to zachęcam do skontaktowania się z państwem Pawlik i umówienia się na spotkanie. Gwarantuję super spędzony czas w przemiłej atmosferze, masę ciekawych historii i setki świetnych minerałów, które również mogą zdobić Wasze kolekcje.
Okazy kwarców z dolnośląskich lokalizacji
Na koniec kilka słów o minerałach w kolekcji państwa Pawlików, których zdjęcia udało się zrobić podczas wspomnianej wizyty. Jest to oczywiście tylko część wspaniałych zbiorów. Na uwagę zasługuje na pewno ogromny zbiór różnokolorowych agatów. Są to zarówno okazy z wielu polskich lokalizacji, takich jak Płóczki Górne czy Nowy Kościół oraz wielu wystąpień na świecie – różnokolorowe z Australii czy coraz rzadziej widywane okazy z Botswany. Uwagę zwraca również spory zbiór okazów z kamieniołomu marmuru w Sławniowicach, których obecnie nie ma możliwości pozyskać. Pięknie wykształcone kryształy kalcytu o zróżnicowanym pokroju, także formy naciekowe o ciemno-miodowej barwie, podobnej do tej, widywanej w okazach np. z Zabierzowa, pięknie wykształcone kryształy kwarcu, mleczne kwarce „gwiaździste” czy chalcedony. Poza tym masa lokalnych ciekawostek, często w solidnych rozmiarach, wiele wspaniałych minerałów ze świata, w tym także takie, które ciężko obecnie trafić.
Kalcyt
Poch.: Kam. marmurów w Sławniowicach, Głuchołazy, Dolnośląskie, Polska
Konichalcyt
Poch.: Miedzianka k. Chęcin, Świętokrzyskie, Polska
Ok, miało być kilka słów a wyszło troszkę więcej 🙂 Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to trzeba się umówić z państwem Barbarą i Eugeniuszem i odwiedzić Nysę, może przy okazji wyjazdu w teren właśnie.
Goethyt
Poch.: Kop. barytu Stanisławów, Męcinka, Dolnośląskie, Polska
Na koniec pragnę pozdrowić i jeszcze raz serdecznie podziękować pani Barbarze i panu Eugeniuszowi za wspólnie spędzony czas, możliwość zobaczenia kolekcji i zrobienia kilku zdjęć, aby móc się podzielić z Wami. 🙂
Grzegorz Słowik
realgarblog.com
Poznaj pozostałe wpisy na blogu REALGAR:
-
-
-
- UKRAIŃSKIE MINERAŁY z rosyjskim atakiem w tle
- REGULICE – co wulkanizm ma do ametystów i agatów?
- INKLUZJE czyli o tym co w krysztale zamknięte
- RUDNO – O melafirach, heulandycie i agatach
- KOPALNIA W POSĄDZY – Zapomniane dziedzictwo siarkowe
- PERŁY JANINY czyli o wyjątkowej kolekcji Pawła Siudy i libiąskich Skittlesach
-
-